Wiara to podstawa.

Hey Kochani ❤
Od początku założenia bloga moim głównym zamiarem było dzielenie się moja pasja czyli tańcem. Często opisywałam moje osiągnięcia czy treningi oraz związane z tym przygody. Posty o tańcu, które piszę od 5 lat dla wielu wydawały się tylko dodatkowa pasją, a ja uparcie mówiłam o tym, że to jest moje życie, moja wolność i radość. Dziś osiągam i spełniam marzenia, które opisywałam na swoim blogu.

Kiedyś chciałam być tancerką, która będzie stawać na podium przeróżnych wysoko postawionych turniejów tanecznych, ponadto chciałam szkolić się pod okiem najlepszych. Później doszło do momentu zwątpienia, pojawiła się choroba i diagnoza - stwardnienie rozsiane. Nie zwątpiłam w swoje możliwości ale zwątpiłam w możliwości mojego ciała i organizmu. Mimo tego przetrwałam czas, który odbierał mi możliwość realizacji swoich tanecznych marzeń. Nie poddałam się! Moim kolejnym celem było osiągnięcie tytułu instruktora Tańca w Egurrola Dance Studio (już od młodych lat właśnie tam chciałam ukończyć kurs) i udało się! Po tym bywało różnie. Pracowałam, ćwiczyłam nie zawsze mając cel i możliwości ale wierzyłam że uda mi się spełnić swoje marzenia, które z biegiem lat się poszerzały i były jeszcze trudniejsze do osiągnięcia. Ale wiecie co? Udało się!

I choć brzmi to wszystko tak prosto i lekko. Zapewniam was, była to ciężka walka z samą sobą. Często wątpiłam w to co robię, rezygnowałam, choroba ograniczała mnie do takiego stopnia, że ciężko było mi wstać z łóżka nie mówiąc o tym żeby pójść na salę i poćwiczyć. Ale zawsze wiedziałam, że wolę oszczędzać siły i nie wstawać przez cały dzień, by potem wstać i chociaż przez 10 minut w pokoju zamknąć oczy i potańczyć, pomarzyć o tym jak będzie wyglądała moja przyszłość.

Otworzyłam "Dream Dance Center - Centrum Tańca i Fitness", gdzie uczę i przekazuję swoją pasję dzieciom i dorosłym. Dziś jestem instruktorką tańca w mieście, które reprezentuje od dziecka. Jestem w miejscu, gdzie zaszczepiono we mnie pasję do tańca. I dzięki temu wszystkiemu co przeżyłam wiem, że nie liczy się to co posiadasz i ile masz pieniędzy, ale liczy się to czym dzielisz się z innymi i to, jak możesz pomóc innym, tym co masz w sercu. Cieszę się że przez tyle lat spotkałam mnóstwo ludzi, dzięki którym udało mi się to osiągnąć. Dziękuję wszystkim, którzy pomagają mi w rozwoju i mam nadzieję, że teraz z uśmiechem na twarzy patrzą na to co osiągam.

Kocham zmiany, uwielbiam je. Zapytasz dlaczego? Bo wtedy wiem, że się rozwijam, nie stoję w miejscu, uczę się, wyciągam wnioski z porażek i rozwijam się poprzez zwycięstwa. Dlatego radzę Tobie.. Tak Tobie, który dotrwał do końca tego postu, w każdym ciężkim momencie swojego życia :
1. Zamknij oczy.
2. Uśmiechnij się i uwierz w to, że to tylko stan przejściowy.
3. Weź głęboki oddech, a gdy będziesz wiedział że jesteś gotowy, osiągniesz to co chcesz.

 Wiara czyni cuda, a ja wierzę że się uda ❤



Uśmiechnij się!

2 komentarze:

Copyright © 2014 GABRIELA ZENKA , Blogger